Szampon przeciwłupieżowy – jak i kiedy go stosować

Do mojego gabinetu często trafiają osoby z przewlekłym łupieżem i związanym z tym świądem i innymi dolegliwościami. Podczas wywiadu zazwyczaj okazuje się że problem ten jest niwelowany przez długotrwałe, czasami nawet kilkuletnie stosowanie szamponów przeciwłupieżowych. Osoby, których ta dolegliwość dotyczy często twierdzą, że przy próbie odstawienia szamponu przeciwłupieżowego natychmiast wraca nieestetyczne łuszczenie, powodując niską samoocenę, stres i negatywnie wpływając na jakość życia. I w pewnym sensie mają rację …..

Łupież spowodowany jest różnymi czynnikami zewnętrznymi takimi jak styl życia, czy dieta, oraz wewnętrznymi jak np. nieprawidłowości w obrębie systemu odpornościowego, czy hormonalnego. Głównym sprawcą łupieżu są drożdżaki z gatunku Malassezia, których rozwój przyspiesza wydzielanie się sebum i rozrastanie górnej warstwy naskórka.

Największym sprzymierzeńcem w walce z łupieżem są szampony dermatologiczne pomagające kontrolować rozwój drożdżaków i ograniczające zbyt szybkie odnawianie się warstwy rogowej skóry. Należy je stosować zgodnie z zaleceniami specjalisty, nie przekraczając czasu zaleconej kuracji.

Podczas doboru odpowiedniego preparatu koniecznie należy sprawdzić czy zawiera SLS (Sodium Lauryl Sulfate) i SLES (Sodium Laureth Sulfate) – silnie myjące, pianotwórcze detergenty, które mogą powodować wysuszenie skóry, a stosowane przez dłuższy czas mogą ją podrażniać, uczulać, prowadzić do powstawania rumienia, świądu, czy atopowego zapalenia skóry. Oczywiście szampony trychologiczne także czasami zawierają w.w. substancje, ale dotyczy to zazwyczaj środków, które stosujemy jednorazowo, albo od czasu do czasu w celu silnego oczyszczenia owłosionej skóry głowy. Na co dzień nasi podopieczni otrzymują zazwyczaj środki, które działają skutecznie, ale delikatnie i bezpiecznie.

Należy zatem pamiętać, że przewlekłe stosowanie silnie działających preparatów doprowadza często do uszkodzenia płaszcza hybdrolipidowego i w konsekwencji przesuszenia skóry, a także nasilenia świądu, pieczenia, tkliwości, czy łuszczenia. Po odstawieniu szamponu przeciwłupieżowego obserwujemy zatem ślady łuszczącego się naskórka na naszym ubraniu. W takich sytuacjach popełniamy podstawowy błąd, a mianowicie wracamy do preparatu o silnym działaniu, powodując nasilenie objawów wynikające z przesuszenia skóry. To błędne koło można przerwać tylko w jeden sposób. Należy zastosować środki, które pozwolą odbudować barierę hydrolipidową, czyli preparaty o działaniu naprawczym, regenerującym i nawilżającym. Jeśli nie wiesz z jakim problemem masz do czynienia – zgłoś się do specjalisty. Badanie skóry głowy pozwoli na ocenę jej stanu i dobranie odpowiednich kosmetyków. Otrzymasz również poradę jak prawidłowo ich używać.

Dorota Sobolewska-Matusiak